Ślub, inwestycje i... niepokojące wpisy
Mateusz i Pamela, obserwowani przez ponad 1,7 miliona osób na Instagramie, znani są z pozytywnego nastawienia i promowania zdrowego stylu życia. Ich związek, który niedawno został przypieczętowany ślubem w Gruzji, wydawał się kwitnąć, a wspólne inwestycje w nieruchomości za granicą tylko to potwierdzały. Tym bardziej zaskakujące były wpisy sugerujące kłopoty w raju.
Marketingowa zagrywka, która nie spodobała się fanom
Ostatecznie, po dniach spekulacji, Fit Lovers ujawnili, że cała „afera” była jedynie nietypową promocją ich nowego serialu „Ślub w 30 dni”. Chociaż próbowali obrócić sytuację w żart, sugerując, że „taki jest ten nasz internet”, reakcja fanów była daleka od pozytywnej. Wielu z nich poczuło się oszukanych i wyraziło swoje niezadowolenie, deklarując nawet rezygnację z dalszego obserwowania pary.
Fani nie kryją rozczarowania
Komentarze pod wpisami Fit Lovers mówią same za siebie. Wiele osób, które emocjonalnie zainwestowało w obserwowanie życia pary, poczuło się zmanipulowanych.
Przykro mi było widzieć te stories, bo serce by mi pękło jakbyście wzięli rozwód, ale takie granie na emocjach jest OBRZYDLIWE
Tragiczny sposób na promowanie. Przestaje obserwować. Mam nadzieję że takich osób będzie więcej
Gratuluję produkcji ale sposób na jej promowanie wybraliście najgorszy jaki tylko był
- to tylko niektóre z nich.
Odpowiedź Fit Lovers daleka od przeprosin
Na fali krytyki, jaka się na nich wylała, Mateusz i Pamela postanowili odpowiedzieć. Jednak zamiast przeprosin, na ich profilu pojawiła się relacja z komentarzami dwóch osób, które pozytywnie odebrały ich marketingowy „żart”.
Prawdziwi fani rozumieją.
- napisali, co tylko dolało oliwy do ognia.