Aleksandra Kwaśniewska szczerze o bezdzietności i komentarzach o braku dziecka
Aleksandra Kwaśniewska, dziennikarka, autorka tekstów piosenek i prezenterka, odwiedziła studio Janusza Schwertnera. W obszernym wywiadzie opowiedziała nie tylko o dorastaniu w pałacu prezydenckim czy byciu córką Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Pierwszej Damy. W „Prześwietleniu” opowiedziała również o hejcie i walce z tabloidami. Poruszyła również temat bezdzietności i braku zrozumienia tej kwestii w społeczeństwie. Żona Kuby Badacha zaznaczyła:
To nie jest tak, że to jest temat, na który nigdy nie można rozmawiać. To jest kwestia też okoliczności, środowiska… po prostu musi być jakieś poczucie wzajemnego zaufania.
Dziennikarz w czasie rozmowy zapytał Kwaśniewską o niestosowne komentarze na temat braku dziecka. Jego rozmówczyni wspomniała o tym, z czym zmierzyła się wiele lat temu, gdy w „Mieście kobiet” emitowano odcinek o bezdzietności z wyboru: „zabolało mnie to, co mi inne kobiety pisały. Bo one przytaczały swoje doświadczenia z bezdzietnością i one były po prostu tak hardkorowe (...) ja wtedy zostałam zalana wiadomościami i ja je wszystkie czytałam i po prostu mi się chciało płakać. Dosłownie płakałam nad nimi, bo zobaczyłam, jak potwornie okrutni potrafią być ludzie - i to głównie kobiety niestety względem innych kobiet. Myślę, że to wynika z tego, że bardzo często inny wybór niż ten, którego sama dokonałaś, traktujemy jako krytykę tego twojego wyboru”.
Poruszające wyznanie żony Kuby Badacha: „to jest czyste okrucieństwo”
Kwaśniewska zwróciła uwagę na to, że często decyzja bezdzietności traktowana jest jako krytyka dzietności. Takie błędne założenie może powodować pewnego rodzaju agresję.
A to tak nie jest. Te wybory są rozdzielne. Każdy powinien decydować za siebie, o sobie. Bez oglądania się na innych.
Czytaj także: Badach odniósł się do plotek na temat żony i Anny Iwanek. Postawił sprawę jasno
44-latka, która od 13 lat jest w związku małżeńskim z cenionym wokalistą, a ostatnio również jurorem „The Voice of Poland”, przyznaje:
Moje stanowisko jest takie, że w ogóle nikomu nic do tego. Nie powinno się wymuszać na kimś odpowiedzi na pytanie: „dlaczego nie masz dzieci?”. To jest po prostu totalnie nie w porządku. Tak samo jak nie powinno się pytać, dlaczego ktoś ma dzieci.
„Nie powinno się pytać, czy to była wpadka czy planowane, czy naturalnie, czy in vitro (...) Jeśli ktoś sam nie wychodzi z tym tematem, nie powinno się o to pytać. I w drugą stronę to samo. Jest też mnóstwo kobiet, które nie mają dzieci, bo po prostu nie mogą ich mieć, ale nie chcą o tym mówić i też mają do tego prawo. I takie nękanie, nakłanianie, namawianie, tłumaczenie, jak bardzo powinny mieć, jest potwornie bolesne dla nich. I mówienie, że: «to niech powiedzą, że nie mogą» - to jest czyste okrucieństwo. To jest bardzo prywatna kwestia, która po prostu powinna pozostać prywatna” - podkreśliła, zaznaczając równocześnie: „to nie jest tak, że są tematy, które są absolutnie „nieruszalne”. Nie uważam tak. Tak samo, jak uważam, że nie ma tematów, z których nie wolno żartować. Wszystko jest dla ludzi, tylko musisz znać swojego odbiorcę. Musisz mieć takie poczucie, że to jest krąg takiego wzajemnego zaufania, że to nie jest jakaś taka czysta ciekawość”.
Czytaj także: W trakcie wywiadu został zapytany o teścia! Badach odpowiedział jednym słowem
