„Furioza” na antenie TVP1. Podtekst polityczny?
„Furioza” to polski film, który przedstawia brutalną rzeczywistość pseudokibiców i gangsterów. Widz ma możliwość przyjrzenia się codzienności pełnej przemocy, walk i zdrad. Nie brakuje scen bardzo krwawych i wulgarnych. Wcześniej produkcja z Mateuszem Damięckim i Mateuszem Banasiukiem cieszyła się dużą popularnością na Netfliksie, a 28 maja nagle trafiła do wieczornej ramówki TVP1 w podzielonej formie miniserialu. Warto wiedzieć, że wcześniej planowano wyemitować wówczas film „Za wszelką cenę”.
Dlaczego decyzja Telewizji Polskiej wywołała tak szeroką dyskusję w sieci? Wiele osób zauważa, że nadawca publiczny mógł kierować się podtekstem politycznym. Tego samego dnia na stronie internetowej Wirtualnej Polski opublikowany został artykuł, w którym dziennikarz Szymon Jadczak przekazał kolejne informacje o przeszłości kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. Autor dotarł do szczegółów na temat osób ze środowiska przestępczego, z którymi polityk brał udział w ustawkach. Przypomnijmy, że chodzi starcie pseudokibiców Lechii Gdańsk i Lecha Poznań w 2009 roku. Z tekstu dowiadujemy się o powiązaniach postaci tych grup z np. handlem narkotykami czy przestępczością zorganizowaną.
„Dalsza próba obrzydzenia”
O ile w sieci opinie na temat samej „Furiozy” są pozytywne, decyzja Telewizji Polskiej spotkała się również z negatywnymi komentarzami. Część widzów zarzuca TVP, że zmiana ramówki miała podłoże polityczne i zbiegła się z publikacją artykułu o przeszłości Karola Nawrockiego po to, aby odciągnąć od niego potencjalnych wyborców:
Dalsza próba obrzydzenia pana doktora Karola Nawrockiego poprzez serial o kibolach?
Inni zachęcili do obejrzenia produkcji, aby zrozumieć brutalność środowiska pseudokibiców i ich ustawek:
Dzisiaj na TVP1 nomen omen film „Furioza”, polecam. Tak żebyście wiedzieli, o co z tymi kibolami chodzi i na kibola nie zagłosowali.
Dzisiaj, czyli 29 maja, o 22:30 i 23:15 kolejne odcinki „Furiozy” na TVP1.