Najpopularniejsze PIN-y – nie wybieraj ich!
Większość z nas nie wyobraża sobie codziennych zakupów bez karty płatniczej. Jednak wygoda może mieć swoją cenę – zwłaszcza jeśli wybieramy zbyt łatwy do zapamiętania kod PIN. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez „Data Genetics”, aż 11 procent użytkowników kart ustawia PIN 1234! To nie wszystko – lista najpopularniejszych kodów jest znacznie dłuższa. Nick Berry, analityk danych w firmie Meta, ostrzega: „Najczęściej stosowane i łatwe do odgadnięcia kody mogą prowadzić do utraty pieniędzy”.
Oto dziesięć najczęściej używanych PIN-ów, których zdecydowanie powinieneś unikać:
- 1234
- 1111
- 0000
- 1212
- 7777
- 1004
- 2000
- 4444
- 2222
- 6969
Jeśli Twój PIN znajduje się na tej liście – czas na zmianę!
Błąd, który może kosztować fortunę
Wielu użytkowników kart płatniczych popełnia poważny błąd, zapisując swój kod PIN na kartce w portfelu lub – co gorsza – bezpośrednio na karcie. W przypadku zgubienia portfela takie działanie to zaproszenie dla złodzieja do opróżnienia naszego konta. Pamiętaj: PIN powinien być znany tylko tobie!
Jak zadbać o bezpieczeństwo swoich pieniędzy?
Oprócz wyboru trudnego do odgadnięcia PIN-u warto wdrożyć dodatkowe zabezpieczenia. Jednym z nich jest dwustopniowe uwierzytelnianie w aplikacji bankowej. Dzięki temu każda operacja (poza płatnościami zbliżeniowymi) wymaga dodatkowego potwierdzenia. To skuteczny sposób, by chronić swoje finanse przed niepowołanymi osobami.
Proste zasady, które mogą uratować twój portfel. Pamiętaj:
- Nie wybieraj oczywistych PIN-ów
- Nigdy nie zapisuj kodu na karcie ani w portfelu
- Korzystaj z dodatkowych zabezpieczeń w aplikacji bankowej
Stosując się do tych zasad, możesz spać spokojnie i nie martwić się o swoje oszczędności. Lepiej zapobiegać niż później żałować!
Źródło: kobieta.wp.pl
- Sprzedajesz w sieci? Uważaj na nowy trik oszustów – możesz stracić wszystko!
- Tak sprawdzisz w sklepie, czy pomidor jest dojrzały i unikniesz rozczarowania
- Zrób ogórki kiszone według Magdy Gessler. Będą chrupiące i jędrne
- Ponad 30 tys. chętnych na Uniwersytet Jagielloński. Oto najpopularniejszy kierunek!