Widzowie „TzG” porównują ją do Vanessy Aleksander. Tak zareagowała

Wiktoria Gorodecka zachwyciła widzów w pierwszym odcinku „Tańca z gwiazdami”. Fani programu od razu zaczęli porównywać ją do Vanessy Aleksander. Czy aktorka powtórzy jej sukces i zdobędzie Kryształową Kulę? Tak odpowiedziała.
Wiktoria Gorodecka zachwyciła widzów „Tańca z gwiazdami”, fot. AKPA/Piętka Mieszko

Wiktoria Gorodecka zachwyciła widzów „Tańca z gwiazdami”

Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko walczą o Kryształową Kulę w 17. edycji „Tańca z gwiazdami”. Ich walc wiedeński zachwycił widzów i jurorów. Otrzymali za niego aż 35 punktów, co dało im drugie miejsce. Aktorka podkreśla, że nie spodziewała się takiego debiutu w „Tańcu z gwiazdami:

To było duże zaskoczenie. Ja się nie spodziewałam, że to tak się uda, bo z próbą generalną było tak nie do końca – mówiła w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

- Ja przede wszystkim jestem mega szczęśliwy, że możemy kontynuować tą przygodę. Jest to rzeczywiście dla mnie bardzo wyjątkowa edycja, bo jest to też dla mnie powrót po pięciu latach, więc bardzo się cieszę, że mogę tutaj znowu być i mogę być przede wszystkim z tobą, Wiktoria. Co prawda jest to pierwszy dopiero nasz wykon, ale, no już czuję, że jest to dla mnie coś specjalnego. Będę tęsknił za tym walcem wiedeńskim na pewno – dodał Kamil Kuroczko.

Wiktoria Gorodecka powtórzy sukces Vanessy Aleksander?

Gorodecka zapytana o to, czy miała wątpliwości przed udziałem w programie, zaprzeczyła. Dodała, jednak, że dzień przed pierwszym odcinkiem pojawiły się u niej obawy, czy podjęła słuszną decyzję.

Ta decyzja przyszła łatwo, ale potem jak już doszło co do czego, to miałam takie, że źle zrobiłaś. Nawet wczoraj zasypiając, mówiłam do swojego męża: „Co ja narobiłam?”. On mówi: „No, to będzie doświadczenie”. Jest! 

Po jej pierwszym występie w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze, w których widzowie „Tańca z gwiazdami” porównują ją do innej uczestniczki programu. Chodzi o Vanessę Aleksander, która już w pierwszym odcinku stała się prawdziwym objawieniem 15. edycji tanecznego show. Dotarła aż do finału, gdzie w parze z Michałem Bartkiewiczem zdobyła Kryształową Kulę. Czy w przypadku Wiktorii Gorodeckiej będzie podobnie?

Ja się cieszę, że to się dopiero zaczęło i to będzie trwało i trwało, bo pod koniec nie wiadomo, ile zostaniemy. (…) Na pewno chciałabym, żeby to trwało jak najdłużej. To tak, ale czy to będzie podobna przygoda? Nie wiem. Wszystko zależy od widzów. Ale tak szczerze mówiąc, oczywiście, że bym chciała! – powiedziała.

Kamil Kuroczko zaznacza natomiast, że na ten moment skupia się na najbliższym odcinku.

Teraz mamy wysokie oczekiwania, jak słyszymy o takiej historii, ale rzeczywiście staram się myśleć o tym, co jest tu i teraz, o następnym tygodniu, następnej niedzieli, kiedy będziemy mogli zatańczyć znowu. I tak naprawdę, no niech to się dzieje jak najdłużej.

Czytaj dalej: