Andrzej Wołosz poprawił Iwonę Pavlović
Ćwierćfinał „Tańca z gwiazdami” był dla uczestników sporym wyzwaniem. Po raz pierwszy pary zmierzyły się z tańcami narodowymi i regionalnymi. Nad przygotowaniami czuwał choreograf i ekspert w tej dziedzinie – Andrzej Wołosz. To właśnie on wszedł w dyskusję z Iwoną Pavlović tuż po tym, jak na parkiecie zaprezentowali się Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke. Duet wykonał mazura, który – jak zdradził Wołosz – był dla nich sporym wyzwaniem. Mimo że miał uwagi co do końcowego efektu, skomentował:
Pierwsze nasze spotkanie, to ten mazur był w opłakanym stanie. Teraz jest pełna perfekcja.
Iwona Pavlović przy ocenianiu występu, powiedziała:
- Ten bieg mazurowy on był delikatny, na tyle ile można go było zrobić.
Andrzej Wołosz natychmiast ją poprawił:
Ja się wtrącę, nie bieg. Chodzimy. To ma być chód, nie bieg.
- Ale jest też nazywany biegiem mazurowym – dodała Pavlović.
Który taniec otrzymał najwyższe noty?
Na tym etapie pary muszą być świadome tego, że najmniejsze błędy będą punktowane przez jurorów. W ćwierćfinałowym odcinku najniższą sumę otrzymali Tomasz Wolny i Daria Syta za pierwszy taniec – 29. Najwyżej oceniono drugi taniec Filipa Gurłacza i Agnieszki Kaczorowskiej – 40. Po podliczeniu not z obu układów na szczycie znaleźli się ex aequo Filip i Agnieszka oraz Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke. Za nimi kolejno: Adrianna Borek i Albert Kosiński, Blanka i Mieszko Masłowski, a na końcu tabeli: Tomasz Wolny i Daria Syta.
Ćwierćfinał był ostatnim odcinkiem dla Blanki i Mieszka Masłowskiego.