„Ślub od pierwszego wejrzenia” powrócił z 11. sezonem
„Ślub od pierwszego wejrzenia” to jeden z bardziej kontrowersyjnych programów, który emitowany jest w Polsce od 2016 roku. W każdej edycji sześciu śmiałków decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego z zupełnie obcą osobą. Doborem par zajmują się eksperci. Bohaterowie poznają się zatem dopiero na ślubnym kobiercu na chwilę przed złożeniem przysięgi.
Do tej pory w programie zwarto 30 małżeństw, z czego do dziś przetrwały 4. Są to: Anita i Adrian (sezon 3), Agnieszka i Wojtek (sezon 4), Aneta i Robert (sezon 6) oraz Kornelia i Marek (sezon 9).
Widzowie ocenili 11. sezon
2 września wystartowała 11. edycja „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Program na przestrzeni lat zmieniał swoją formę. W niektórych edycjach widzowie już w pierwszym odcinku poznawali pary, inne sezony stopniowały te informacje. Tak jest i tym razem. Za nami 3. odcinek 11. sezonu, a w dalszym ciągu nie wiadomo, jakie pary tym razem utworzyli eksperci. Taki sposób prowadzenia show nie do końca podoba się fanom programu. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy sugerujących, że są znudzeni oglądaniem odcinków, w których nic się nie dzieje, a akcja posuwa się do przodu w powolnym tempie.
- Zasnęłam ze 3 razy w trakcie tego odcinka…
- Boże, jakie nudy. Te śluby chyba będą w 10 odcinku
- Dlaczego tak bardzo przedłużają ten najnudniejszy etap – czytamy na Facebooku.
Czy produkcja weźmie sobie do serca uwagi widzów i w przyszłości zmieni sposób prezentacji show? Czas pokaże.