Poplista

Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz - Nie mówię tak, nie mówię nie
1
Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz Nie mówię tak, nie mówię nie
Dennis Lloyd - Mad World
2
Dennis Lloyd Mad World
sombr - undressed
3
sombr undressed

Co było grane?

FAKTY RMF FM -
20:00
FAKTY RMF FM
Bon Jovi - Livin' on a Prayer
20:06
Bon Jovi Livin' on a Prayer
Kuban / Mrozu / Favst - Zanim spadnie deszcz
20:10
Kuban / Mrozu / Favst Zanim spadnie deszcz

Edyta Górniak jest załamana. „Dramat” w domu gwiazdy. Przekazała wieści

Edyta Górniak załamana. Gwiazda pożaliła się na swoim profilu na Instagramie, że ciągle musi sprzątać w swoim domu. To jednak nie koniec jej problemów.
Edyta Górniak otwarcie o problemach w nowym domu, fot. Marcin Gadomski/AKPA

„Dramat” w domu Edyty Górniak

Edyta Górniak zabrała głos na swoim profilu na Instagramie. Artystka poczuła potrzebę pożalenia się obserwatorom. Przyznała, że przez kilka lat mieszkała w hotelach, ale miała już tego dosyć i w końcu wynajęła dom pod Krakowem. Swoje własne lokum nie zapewnia jej jednak w pełni szczęścia.

Okazuje się, że Edyta Górniak jest już załamana ciągłym… sprzątaniem! Ciągle to robi, później wyjeżdża, a gdy wraca – znowu musi sprzątać.

Sytuacja jest taka, że ciągle sprzątam! Sprzątam i sprzątam, i sprzątam, i cały czas jest nieposprzątane! Przysięgam wam: sprzątam i sprzątam, wyjeżdżam, wracam i znowu muszę sprzątać, bo albo pająk zasechł, ale mrówki mi weszły na banana...

Edyta Górniak załamana. „Ciągle muszę sprzątać”

To jednak nie wszystko! Odwiedziła ją także jaszczurka. Edyta Górniak jest zaskoczona tym faktem, gdyż jak sama przyznała – nie ma nic w lodówce, a to co jest, zepsuło się. „Więc po co ona przyszła? O co chodzi?” – dziwi się piosenkarka.

„Ciągle muszę sprzątać, już nie mówiąc o tym, że wystarczyło, że wyjechałam do Sopotu i mój ogród zamienił się w polanę. Teraz jadę do Opola, więc jak wrócę, to, nie wiem, będę miała całą wielką łąkę z krzakami” – przyznała, jednocześnie zastanawiając się na głos: „czy to jest warto nie mieszkać w hotelach? I wcale nie lubię, jak panie w hotelach przychodzą mi sprzątać, bo wolę, żeby mi nikt nie sprzątał, bo wolę sama posprzątać”.

 

Czytaj dalej:
Polecamy