Poplista

Ed Sheeran - Azizam
1
Ed Sheeran Azizam
Wiktoria Kida & Księga Żywiołów - Oj, dziewczyno!
2
Wiktoria Kida & Księga Żywiołów Oj, dziewczyno!
David Guetta & Sia - Beautiful People
3
David Guetta & Sia Beautiful People

Co było grane?

Alphaville - Big in Japan
11:11
Alphaville Big in Japan
Benson Boone - Sorry I'm Here For Someone Else
11:16
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else
Celine Dion - That's The Way It Is
11:23
Celine Dion That's The Way It Is

Robert Górski z żoną kupili dom w Hiszpanii. Nie wszystko idzie po ich myśli. „Nic właściwie nie działa”

Robert Górski i Monika Sobień-Górska kupili dom w Hiszpanii. Choć wydawać by się mogło, że to spełnienie marzeń, nie wszystko idzie po ich myśli. Para mierzy się z pewnymi kłopotami.
Problemy w Hiszpanii, Robert Górski i Monika Sobień-Górska, fot. Paweł Wrzecion/AKPA

Robert Górski i Monika Sobień-Górska kupili dom w Hiszpanii

Robert Górski to artysta kabaretowy, który wraz z Przemysławem Borkowskim i Mikołajem Cieślakiem stworzył Kabaret Moralnego Niepokoju. Był odtwórcą głównej roli w serialu „Ucho Prezesa”, a także od 1 czerwca 2022 do 18 czerwca 2023 był jednymz  komentatorów programu satyrycznego „Szkło Kontaktowe”.

Prywatnie Robert Górski w 2019 roku poślubił dziennikarkę Monikę Sobień. Para doczekała się córki Maliny. Mężczyzna ma jeszcze syna Antoniego (ur. 2004) z nieformalnego związku z Katarzyną Osipowicz.

„Nic właściwie nie działa”

Jakiś czas temu Robert Górski wraz z żoną kupił dom w Hiszpanii. Miało to być ich spełnienie marzeń. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna. „Hiszpania jest nieprawdopodobnym źródłem humoru, ponieważ tam nic się nie zgadza, nic właściwie nie działa” – przyznał w „Halo tu Polsat”.

W Hiszpanii jest jak w dobrym kabarecie: i śmiech, i łzy. Wszystko naraz. I nie wiesz, czy masz się śmiać, czy płakać.

„Mamy taką sześciometrową rurę, którą przywieziono nam przez pomyłkę. I już przyjechały po nią trzy samochody – każdy coraz dłuższy – ale nie dość długi, żeby ją zabrać” – zaczął opowiadać Robert Górski. Monika Sobień-Górska dodała: „Robert nie powiedział kluczowej informacji. Kupiliśmy tam dom i ta sześciometrowa rura to był karnisz, taka szyna do zawieszenia zasłon i firanek, która była robiona na zamówienie, bo takich długich, żeby pójść i kupić, nie ma. Zrobili na zamówienie, przysłali dwie zamiast jednej.”

I teraz pół roku próbujemy się jej pozbyć i nie możemy – podsumowała Monika Sobień-Górska.

Czytaj dalej:
Polecamy