Michalina Sosna – filmy i seriale
Michalina Sosna w ostatnim czasie stała się jedną z najjaśniejszych gwiazd TVP. Aktorka, która występowała w takich filmach i serialach, jak m.in.: „Przyjaciółki”, „W rytmie serca” czy „Miszmasz, czyli kogel mogel 3”, od 2023 roku należy do obsady „M jak miłość”. Jako Kama – partnerka Marcina (Mikołaj Roznerski) – skradła serca widzów hitu telewizyjnej „Dwójki”. Ci mocno trzymają kciuki za związek serialowej pary.
Oprócz tego Sosna od niedawna występuje również w roli prowadzącej „The Voice Kids”. W muzycznym show partneruje jej dziennikarka: Paulina Chylewska.
Prywatnie Michalina Sosna jest szczęśliwą żoną i mamą. Aktorka niezwykle ceni sobie prywatność, przez co nie ujawnia szczegółów dotyczących rodziny. W jednym z niedawno udzielonych wywiadów gwiazda „Emki” zrobiła pewien wyjątek. W pewnym momencie wspomniała bowiem o poważnych problemach zdrowotnych, z jakimi borykała się jej mama.
Michalina Sosna o problemach zdrowotnych w rodzinie
Michalina Sosna udzieliła wywiadu dla TVP, w którym w pewnym momencie nawiązała do prywatnych doświadczeń. Okazało się, że jakiś czas temu jej mama zmagała się z chorobą nowotworową. Na szczęście podjęte leczenie przyniosło zamierzony efekt:
Parę lat temu moja mama zachorowała na raka jajnika. To spadło na nas jak grom z jasnego nieba i totalnie przewartościowało nasze życie. Mama – bardzo silna kobieta, zarządczyni domu, dyrektorka szkoły – nagle musiała zmierzyć się z chorobą i chemioterapią. Mówię o tym w czasie przeszłym, ale mama żyje, wszystko jest już dobrze (…).
W trudnych chwilach rodzicielka Michaliny mogła liczyć na jej wsparcie. Odtwórczyni roli Kamy w „M jak miłość” dbała o to, by „przemycić” do codzienności trochę uśmiechu i humoru.
(…) Pamiętam, że chciałam jakoś rozładować napięcie. Powiedziałam jej wtedy: „Mama, chyba wagarowałaś na lekcjach chemii i teraz musisz nadrobić korki”. A jak skończyła chemioterapię, to zrobiliśmy symboliczny gest – powiedziałam: „Zdałaś egzamin z chemii, palimy tablicę Mendelejewa i nie wracamy do tego tematu”. I rzeczywiście – razem z rodziną spaliliśmy tę symboliczną tablicę. Mam nadzieję, że to już za nami, że ten egzamin został zdany z wyróżnieniem – mówiła w tym samym wywiadzie.
