Na co choruje Sylwester Maciejewski? Serialowy Solejuk szczerze o problemach ze zdrowiem
Sylwester Maciejewski to aktor charakterystyczny, który zaskarbił sobie sympatię tysięcy Polaków, dziesiątkami rozmaitych postaci teatralnych, filmowych czy serialowych. Widzowie z pewnością pamiętają go z ról drugoplanowych. Zagrał m.in. Bogumiła Maślankę w „Pieniądze to nie wszystko”, brata głównego bohatera w „Krótkim filmie o zabijaniu”, pana młodego w „Alternatywy 4” czy Macieja Solejuka w „Ranczu”, a fani z zachwytem podziwiają jego talent na scenach m.in. warszawskich teatrów. 70-letni aktor na razie nie wybiera się na emeryturę, co potwierdził w rozmowie z Plejadą. „Powiem szczerze, że sporo pracuję i jeżdżę po Polsce. Kiedy się tak jeździ, to marzy się, żeby posiedzieć parę dni w domu. Z kolei jak siedzę przez kilka dni w domu, to mnie zaraz nosi, że gdzieś bym pojechał” - przyznał ze śmiechem.
Myślę, że teraz już nie sposób uwolnić się od tego zawodu. Musiałbym chyba znaleźć sobie jakieś zupełnie nowe zajęcie, żeby naprawdę zapomnieć o czymś, co wykonuję od wielu lat i żeby mnie nie nosiło.
Ceniony artysta przyznał jednak, że zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które mają coraz większy wpływ na jego codzienne funkcjonowanie.
Radzę sobie, ale jak dłużej trzeba stać na scenie, to już pojawia się problem. Muszę to zwalczyć, żeby chociaż jeszcze przez parę lat uprawiać ten zawód.
Czytaj także: Jak dziś wygląda ksiądz Maciej z „Rancza”? Będziecie w szoku!
„Muszę to zwalczyć, żeby chociaż jeszcze przez parę lat uprawiać ten zawód”
Sylwester Maciejewski, który fanom „Rancza” kojarzy się przede wszystkim z kultowymi już scenami spod sklepu Krystyny Więcławskiej (Dorota Chotecka) „U Krysi”, w których stworzył rozbrajający kwartet z Patrykiem Pietrkiem (Piotr Pręgowski), Tadeuszem Hadziukiem (Bogdan Kalus) i Stanisławem Japyczem (Franciszek Pieczka), dziś przyznaje, że nie wyobraża sobie życia bez pracy na scenie. Jednak problemy zdrowotne coraz częściej utrudniają mu wykonywanie zawodowych obowiązków. Aktor jest świadomy choroby i wkrótce zamierza zawalczyć o zdrowie oraz sprawność. W rozmowie z Plejadą wyznał, w jakim stanie jest obecnie:
Forma jest, ale – jakby to powiedzieć – no, z małym mankamentem. W sumie nie jest to taki mały mankament, ale trzeba się będzie z tym w połowie września zmierzyć. Muszę się tym zająć, żeby nie było gorzej. Mam problem z kręgosłupem.
Czytaj także: Aktorzy z „Rancza” ogłosili radosną nowinę. Dziecko jest już na świecie