Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Sobel, francis, Deemz KOCHASZ?

Co było grane?

04:52
IRA Powtarzaj to
04:56
De Mono Póki na to czas

Wielka strata w życiu Igi Świątek. Tuż przed turniejem pochowała bardzo bliską osobę

Tuż przed rozpoczęciem prestiżowego turnieju w Madrycie Iga Świątek musiała zmierzyć się z osobistą tragedią. Zmarł jej dziadek – osoba, która miała ogromny wpływ na życie i karierę polskiej tenisistki. Smutek i emocje były widoczne nawet na korcie.
Iga Świątek w żałobie, fot. AA/ABACA/PAP/Abaca

Iga Świątek w żałobie. Zmarł ukochany dziadek tenisistki

Iga Świątek, polska tenisistka, jedna z najlepszych zawodniczek świata, przeżywa trudne chwile. Jak poinformowali dziennikarze Benoit Maylin i Michał Chojecki, tuż przed rozpoczęciem turnieju WTA 1000 w Madrycie zmarł dziadek 23-letniej sportsmanki. Informację potwierdziła Daria Sulgostowska, menedżerka PR Świątek.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Polsce na krótko przed pierwszym meczem tenisistki w stolicy Hiszpanii. Iga Świątek na kilka dni przerwała przygotowania do turnieju, by pożegnać bliską osobę i wróciła tuż przed spotkaniem z Alexandrą Ealą.

 

 

Rodzina Igi Świątek nie ujawnia szczegółów dotyczących ceremonii pogrzebowej, prosząc o uszanowanie prywatności. Sama tenisistka nie komentowała publicznie śmierci dziadka.

Iga Świątek o dziadku: „Gdyby nie on, to by mnie tutaj nie było”

Dziadek Igi Świątek był osobą, której zawdzięczała bardzo wiele. Sama zawodniczka publicznie wspomniała o jego roli podczas Australian Open 2025, kiedy po wygranym meczu z Emmą Raducanu zadedykowała mu zwycięstwo.

Gdyby nie on, to by mnie tutaj nie było. Zawsze wierzył, że mogę osiągać wspaniałe rzeczy na korcie - powiedziała w rozmowie z Eurosportem.

Te słowa dziś brzmią jeszcze mocniej, w kontekście jego śmierci i żałoby, z którą Iga musi się mierzyć.

Świątek przegrała z Coco Gauff w dwóch setach. Co dalej?

Śmierć dziadka była dla tenisistki ogromnym ciosem. Mimo żałoby, Iga Świątek zdecydowała się wystąpić w Madrycie.

W czwartek, 1 maja, Iga przegrała półfinałowe starcie z Amerykanką Coco Gauff. Mecz zakończył się wynikiem 1:6, 1:6, co wywołało zaskoczenie wśród ekspertów i fanów. Choć sama zawodniczka nie komentowała publicznie przyczyn porażki, wielu komentatorów zwracało uwagę na kontekst emocjonalny i osobiste przeżycia Polki, które mogły wpłynąć na jej formę sportową.

Pomimo trudnych chwil, Iga Świątek nie rezygnuje z kolejnych startów i już wkrótce wróci do rywalizacji. Od 6 maja weźmie udział w turnieju WTA w Rzymie, gdzie będzie bronić tytułu. Kolejnym ważnym sprawdzianem będzie dla niej Roland Garros, który rozpocznie się 25 maja.

Czytaj dalej:
Polecamy