Co się dzieje na gospodarstwie Andrzeja i Gienka z Plutycz?
6 lat temu poznaliśmy bliżej Gienka Onopiuka, który razem z synem - Andrzejem - zaczął występować w programie „Rolnicy. Podlasie”. Widzowie już wcześniej mogli oglądać ten duet w jednym z odcinków programu TTV „Dżentelmeni i wieśniacy”. W serialu produkcja pokazuje życiowe perypetie mieszkańców regionu, którzy poświęcili się pracy w gospodarstwie. Bohaterowie są świadomi swojej popularności i regularnie udzielają się również na YouTube. Z ich kanału możemy zobaczyć więcej niż to, co emitowane jest w serialu.
Czytaj także: Co dalej z Gienkiem w „Rolnicy. Podlasie”? Produkcja przekazała oficjalnie
Andrzej z „Rolnicy. Podlasie” na YouTube
Onopiukowie należą do grona najpopularniejszych uczestników serialu „Rolnicy. Podlasie”. To oni wywołują najwięcej emocji - często skrajnych. Jedni ich uwielbiają, inni krytykują to, co robią. Na przestrzeni ostatnich lat w życiu gospodarzy z podlaskiej wsi zaszło wiele zmian. Wierni fani mieszkańców Plutycz z zaciekawieniem śledzą losy bohaterów nie tylko w kolejnych odcinkach Fokus TV, które emitowane są co niedzielę po 20:00, ale także na ich youtube'owym kanale. Ostatnio Andrzej razem z bratem - Jarkiem - postanowili wyciąć z działki drzewo wiśni. Ich zachowanie oburzyło internautów, którzy nie szczędzili słów krytyki. Dlaczego?
Czytaj także: Dlatego Andrzej zniknął z „Rolnicy. Podlasie”. Szczere wyznanie Gienka z Plutycz
Andrzej i Jarek z Plutycz w ogniu krytyki. Widzowie krytykują ich zachowanie
Ostatnio Andrzej i Jarek znów podpadli widzom. Ich wycinka kwitnącej wiśni wywołała lawinę krytycznych komentarzy: „Drzewo kwitnące wyciąć… przecież to woła o pomstę do nieba”, „Ehh szkoda, że wycięliście zwłaszcza, iż ładnie kwitła”, „Kiedy drzewo w spoczynku zimą to rozumiem ale teraz kiedy żyje, kwitnie i korzystają z tego ptaki owady i inne żyjątka, to niszczą. Wstyd”, „Ludzie na litość, gdzie byliście w zimie, teraz jak drzewka kwitną, to się nie ścina, to się zemści”, „Szkoda ze rolnikami jesteście, a nie rozumiecie przyrody. Dziadek jakby to zobaczył, to by mu serducho pękło z żalu”,
Nie powinno się wycinać kwitnących drzew i nie piszę tego jako ten co ma rządzić co Andrzej z Jarkiem mają robić lub nie robić. Sam jako rolnik i to w środku powiatowego miasta mam niezliczoną ilość wiśni oraz stare jabłonie. Nawet jak praktycznie nikt z tych wiśni i jabłoni nie korzysta, to przynajmniej jest pewno pszczół, ptaków śpiewających oraz jeży itd.
Zgadzacie się z opiniami oburzonych internautów?
Czytaj także: Ile płacą za udział w programie „Rolnicy. Podlasie”? Jeden z uczestników ujawnił konkretną kwotę