Długi weekend nad Bałtykiem! Tłumy, awantury i walka o każdy metr plaży

Długi sierpniowy weekend nad polskim morzem zamienił się w prawdziwy test cierpliwości dla turystów i mieszkańców. Upały przyciągnęły tłumy na plaże, a walka o miejsce na piasku i parkingu stała się codziennością.
zdj. ilustracyjne, fot. Adam Warżawa/PAP

Tłumy na plażach

Sierpniowe słońce nie daje za wygraną, a temperatury sięgające 30 stopni sprawiły, że nadmorskie miejscowości przeżywają prawdziwe oblężenie. Już od wczesnych godzin porannych na plażach pojawiają się pierwsi amatorzy kąpieli słonecznych, którzy z ręcznikami i parawanami zajmują najlepsze miejsca tuż przy linii wody.

Nie da się przejść, wszędzie ludzie, parawany, leżaki. Człowiek na człowieku!

– relacjonuje w rozmowie z WP.pl pani Anna z Gdańska, która od lat spędza wakacje nad Bałtykiem.

Parawaning – polska specjalność

Parawaning, czyli sztuka grodzenia sobie kawałka plaży, w tym roku osiągnął nowy poziom. Rodziny i grupy znajomych już o świcie rozstawiają swoje „twierdze”, by zapewnić sobie choć odrobinę prywatności. Efekt? Przestrzeń na wolny ręcznik kurczy się z każdą minutą, a przejście do wody przypomina slalom między parawanami.

Parkingowy koszmar – awantury i ceny z kosmosu

Nie tylko na plaży jest tłoczno. Parkingi przy nadmorskich promenadach pękają w szwach już od rana. Kierowcy krążą w poszukiwaniu wolnego miejsca, a emocje sięgają zenitu. Dochodzi do sprzeczek, a nawet rękoczynów. Dodatkowo ceny parkingów szybują w górę, a przedsiębiorcy nie kryją, że to dla nich złoty interes.

Upały rozgrzewają emocje i portfele

Gorąca aura sprawia, że na plażach roi się od sprzedawców lodów, napojów i przekąsek. Ceny? Wysokie jak temperatura. Za gałkę lodów trzeba zapłacić nawet 10 złotych, a za butelkę wody – 8 złotych. Mimo to chętnych nie brakuje.

Przedsiębiorcy zacierają ręce

Dla właścicieli pensjonatów, restauracji i sklepików to czas żniw. Wolnych miejsc noclegowych praktycznie nie ma, a rezerwacje trzeba robić z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

Czy taki wypoczynek ma sens?

Mimo narzekań na tłok i wysokie ceny, Polacy nie rezygnują z urlopu nad Bałtykiem. Dla wielu to tradycja i jedyna okazja, by odpocząć od codziennych obowiązków. Jednak coraz więcej osób zastanawia się, czy warto spędzać wakacje w takich warunkach. 

Tłumy w Tatrach! Długi sierpniowy weekend przyciągnął rzesze turystów do Zakopanego

Również Zakopane przeżywa prawdziwe oblężenie podczas długiego weekendu sierpniowego. Już od wczesnych godzin porannych na szlakach pojawiły się tłumy turystów, którzy postanowili skorzystać z pięknej pogody i wyjątkowej atmosfery Tatr. Służby ratunkowe oraz Tatrzański Park Narodowy od kilku dni apelowały o rozwagę i wczesne wychodzenie w góry. Jak pokazują najnowsze doniesienia, wielu miłośników górskich wędrówek wzięło sobie te rady do serca. 
 

Czytaj dalej: