Nagły komunikat ws. Beaty Kozidrak. Ze sceny padły takie słowa

Fani wyczekują powrotu Beaty Kozidrak, tymczasem podczas niedawnego koncertu Męskiego Grania niespodziewanie wydarzyły się takie sceny. „Włączcie latarki w telefonach albo zapalcie zapalniczki. Zróbmy światło dla pani Beaty” – zwrócił się do publiczności Ralph Kaminski. Potem stało się to.
„Zróbmy światło dla pani Beaty”, fot. Piotr Matusewicz/East News

Co dzieje się z Beatą Kozidrak?

W ubiegłym roku Beata Kozidrak wycofała się z życia publicznego. Odwołując zaplanowane koncerty, poinformowała wtedy o chorobie. Choć nie ujawniła, co dokładnie się dzieje, od początku mogła liczyć na bezwarunkowe wsparcie fanów. Obojętni wobec jej losu nie pozostali również znajomi z branży.

Podczas niedawnego koncertu tegorocznej Orkiestry Męskiego Grania, w skład której wchodzą Natalia Przybysz, Błażej Król, Igor Herbut oraz Ralph Kaminski, ten ostatni zwrócił się do publiczności z niespodziewanym komunikatem. Jak cytuje „Wyborcza”, w pewnym momencie przekazał widzom zgromadzonym 28 czerwca pod sceną w Żywcu:

Mamy dla was niespodziankę. Włączcie latarki w telefonach albo zapalcie zapalniczki. Zróbmy światło dla pani Beaty Kozidrak. Pamiętamy o niej i życzymy szybkiego powrotu na scenę.

Piękny gest dla Beaty Kozidrak

Wtedy rozbrzmiał przebój Bajmu „Ta sama chwila”. W ten sposób artyści, wspierani przez publiczność, złożyli wzruszający hołd walczącej o zdrowie ikonie polskiej sceny. Ona sama zaś ma wrócić do występowania już w przyszłym miesiącu, bo 24 sierpnia razem z Bajmem pojawi się na festiwalu Śląskie Miraże Art Fest podczas Dni Pszczyny.

Niedawno zespół poinformował także, że 14 listopada wystąpi w Klubie Stodoła w Warszawie, wykonując swoje największe przeboje z ponad czterdziestu lat kariery scenicznej. Wszystko wskazuje na to, że i tam nie zabraknie Beaty – podobnie jak na przełożonym z zeszłego roku koncercie „House of Beata”, który ma odbyć się 29 listopada w Atlas Arenie w Łodzi.

@dance__alone

Męskie Granie Orkiestra 2025 Żywiec

Czytaj dalej: