Barbara Bursztynowicz odeszła z „Klanu”: zdradziła powód
Barbara Bursztynowicz przez 27 lat wcielała się w Elżbietę Chojnicką w serialu „Klan”. Wiadomość o tym, że aktorka odchodzi z produkcji, zaskoczyła wszystkich. Teraz w rozmowie z Gazetą Wyborczą zdradziła więcej na ten temat. Skąd taka decyzja?
Jestem zbyt dobrą aktorką, żeby grać tylko "dzień dobry", "do widzenia", "czego się napijesz?" i tak dalej, jak to ostatnio coraz częściej się zdarzało.
Aktorka buntowała się na planie
Barbara Bursztynowicz zauważyła, że jej postać „była sprowadzana do roli tła dla mężczyzny, dzieci i wnuków”. Aktorka próbowała wpłynąć na scenariusz, prosząc o zmiany. Nie chciała zgodzić się na stereotypowe pokazanie kobiet. „Byłam pierwszą osobą, która buntowała się przeciwko powielaniu patriarchalnych klisz” – przyznała.
Barbara Bursztynowicz mierzy się z hejtem
Aktorka mierzy się z falą krytyki. Dostaje dużo nieprzyjemnych i obraźliwych komentarzy.
Dostaje mi się czasami na Instagramie od osób, które piszą w tonie: „Stara baba i jeszcze ma oczekiwania”, albo „O co jej chodzi? Niech wreszcie odpoczywa”.
„Słyszę, że kobiety w moim wieku marudzą i chcą za dużo. A my nie chcemy "za dużo", chcemy całego świata, jak pisała Nałkowska, co w naszym wieku może być uważane za kaprys. Ja chcę jeszcze czuć się osobą potrzebną. Ja aktorka i ja kobieta” – powiedziała szczerze Barbara Bursztynowicz.