Szelągowska ostro o hejterach Jakubiaka
Tomasz Jakubiak jesienią ubiegłego roku poinformował, że jest chory na nowotwór. Znany kucharz poprosił wtedy fanów o pomoc w sfinansowaniu leczenia w Izraelu. Jego prośba spotkała się z ogromnym odzewem i dzięki wpłatom na zbiórkę udało się zebrać zawrotną kwotę. Juror programu „MasterChef” nigdy nie krył, jak bardzo jest wszystkim wdzięczny za każdą najmniejszą przelaną kwotę.
Choć po powrocie do Polski przekazał, że wyniki badań są już lepsze, nagle okazało się, że stan jego zdrowia znowu się pogorszył. Obecnie przebywa na leczeniu w Atenach, przez co kolejny raz był zmuszony założyć zbiórkę. Również i tym razem internauci okazali mu ogromne wsparcie, nie tylko wpłacając pieniądze, ale także kierując w jego stronę wiele ciepłych słów. Są jednak osoby, które hejtują kucharza za to, że prosi innych o pieniądze i zarzucają mu, że inni chorzy, którzy nie są znani, nie mogą liczyć na takie wsparcie. Dorota Szelągowska nie kryje, że jest tym oburzona.
Jakim trzeba być człowiekiem, by głośno wyrażać takie myśli. Rozumiem, że ktoś może mieć wątpliwości i sobie myśleć „on jest sławny, a zwykły Kowalski nie ma szans na taką zbiórkę”. Chęć życia jest czymś atawistycznym i absolutnie każdy będzie sięgał po to w każdy sposób. Wydaje mi się, że tak jak w życiu - jeżeli nie masz do powiedzenia czegoś miłego, a nie jesteś pytany, to zamilcz. Dissowanie czyjeś chęci do życia jest zwykłym ku******m – nie kryła emocji w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Dorota Szelągowska ma kontakt z Tomkiem Jakubiakiem
Dorota Szelągowska powiedziała, że ma kontakt z Tomaszem Jakubiakiem i wie, że osób, które podtrzymują go na duchu jest znacznie więcej. - Jesteśmy w kontakcie, tak jak większość jego znajomych i przyjaciół. Tomka otacza mnóstwo fantastycznych ludzi, ale to dzięki temu, jakim on jest człowiekiem i dlatego ci wszyscy ludzie są wokół niego – podkreśliła. Przypomniała także, że Tomek Jakubiak sam wspierał potrzebujących, choć się tym nie chwalił. Jest przekonana, że to właśnie dlatego ludzie teraz tak chętnie mu pomagają w finansowaniu leczenia.
Trzeba pamiętać, że Tomek angażował się w każdą akcję charytatywną. Ludzie, którym pomógł, to jest naprawdę rzesza i on nie chwalił się tym specjalnie. Myślę, że to się wyczuwało i to teraz do niego wraca.
