Brzoza na czele alergicznego ataku
Kwiecień to miesiąc, który dla alergików oznacza początek prawdziwego wyzwania. W tym okresie szczególnie intensywnie pyli brzoza, której pyłki mogą powodować silne reakcje alergiczne. Według najnowszych danych Ośrodka Badania Alergenów Środowiskowych, w połowie kwietnia 2025 roku przewidywany jest gwałtowny wzrost stężenia pyłku brzozy.
Jakie objawy mogą wystąpić?
Pyłek brzozy jest jednym z najbardziej agresywnych alergenów. Osoby uczulone mogą odczuwać katar, łzawienie oczu, kaszel, a nawet duszności. Warto więc w tym okresie szczególnie zadbać o swoje zdrowie, stosując odpowiednie leki antyhistaminowe oraz ograniczając przebywanie na świeżym powietrzu w dniach o najwyższym stężeniu pyłków.
Inne rośliny, które dadzą się we znaki
Oprócz brzozy, w kwietniu intensywnie pylić będą także dąb, grab, klon, wierzba, topola, jesion oraz platan. Choć ich pylenie jest mniej intensywne niż brzozy, nadal mogą powodować nieprzyjemne objawy alergiczne. Warto więc śledzić aktualne prognozy pylenia, aby odpowiednio się przygotować.
Czytaj także: Co oznacza biały nalot na języku? To może być poważny sygnał od organizmu!
Jak radzić sobie z alergią?
Eksperci zalecają, aby alergicy regularnie sprawdzali prognozy pylenia i dostosowywali swoje plany do aktualnej sytuacji. Pomocne mogą być również oczyszczacze powietrza, które skutecznie usuwają alergeny z pomieszczeń. Warto także pamiętać o regularnym wietrzeniu mieszkań, najlepiej w godzinach porannych lub późnym wieczorem, kiedy stężenie pyłków jest najniższe.
Kiedy skończy się alergiczny koszmar?
Pylenie brzozy potrwa do końca kwietnia, jednak alergicy nie mogą odetchnąć z ulgą na długo. Już w maju rozpocznie się intensywne pylenie traw, które potrwa aż do lipca. Dlatego tak ważne jest, aby osoby uczulone były świadome kalendarza pylenia i odpowiednio wcześnie zaczęły stosować środki zaradcze.
Źródło: allertec.pl, obas.pl
Zobacz także: Jak często czyścić lodówkę? Wielu Polaków popełnia ten błąd