Nie żyje zwycięzca „Must Be the Music”
Conrado Yanez nie żyje – poinformowano za pośrednictwem mediów społecznościowych programu „Must Be the Music”. Pochodzący z Filipin mężczyzna, od trzech dekad mieszkający w Polsce, uczestniczył w dwóch odsłonach talent show Polsatu. Najpierw zajął drugie miejsce w pierwszej, wygranej przez Enej edycji, potem w 2015 roku powrócił dziesiątym sezonie, by sięgnąć po zwycięstwo.
Dotarła do nas smutna informacja o śmierci Conrado Yaneza – zwycięzcy dziesiątej edycji „Must Be the Music”. Na zawsze w naszych sercach… – przekazał Polsat.
Conrado Yanez mierzył się z poważnymi problemami zdrowotnymi
Conrado Yanez miał 65 lat. W ostatnim czasie jego stan poważnie się pogorszył. Mierzył się z ogromnymi problemami zdrowotnymi, o których w ubiegłym roku w „Halo, tu Polsat” opowiedziała jego żona. Zmagał się z niewydolnością płuc, nerek, wątroby i serca, chorował także na cukrzycę. W styczniu 2024 roku z powodu ostrej niewydolności oddechowej trafił na oddział anestezjologii i intensywnej terapii. Jego żona mówiła o początkach śpiączki hiperkapnicznej.
„Przy Conrado trzeba wszystko zrobić. Umyć, podać leki, nakarmić, pomóc przy toalecie. Trzeba być przy nim cały czas” – przyznawała Magdalena. Ponieważ koszty leczenia były bardzo duże, na pomoc dla zwycięzcy „Must Be the Music” zbierano pieniądze za pośrednictwem internetowej zbiórki.
„Potrzebujemy pieniędzy na bieżące wydatki. Koszty rehabilitacji to około 300 złotych za godzinę. Conrado potrzebowałby przynajmniej dwóch godzin w tygodniu. (…) Fajnie byłoby mieć przenośną butlę tlenową, żeby Conrado na spacerach mógł też korzystać z tlenu. Marzymy o nawilżaczu powietrza i o elektrycznym wózku inwalidzkim” – mówiła.
