Poplista

1
Pezet, Auer Dom nad wodą
2
Alan Walker x Meek Dancing in Love
3
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Co było grane?

12:18
Michael Jackson Billie Jean
12:22
Ofenbach / Norma Jean Martine Overdrive
12:29
Teddy Swims Bad Dreams

To on był pierwszą miłością Edyty Górniak. „Miał być moim mężem”

Edyta Górniak zdradziła fanom, kto był jej pierwszą miłością. Artystka powiedziała nawet, że dzięki niemu pokochała Azję. Chciała też być jego żoną, a on miał na nią „poczekać”.
To on był pierwszą miłością Edyty Górniak. „Miał być moim mężem”, fot. East News

Wielka miłość Edyty Górniak

Edyta Górniak w przeszłości była związana chociażby z Robertem Janowskim, Piotrem Kraśką czy Adamem Sztabą. 11 listopada 2005 roku poślubiła Dariusza Krupę. Owocem tej relacji jest syn Allan, który na rynku muzycznym funkcjonuje pod pseudonimem Enso. Małżeństwo rozpadło się 24 lutego 2010 roku, artystka weszła później w czteroletni związek z Piotrem Schrammem.

Mimo wielu relacji w życiu, teraz Edyta Górniak powiedziała szczerze na temat swojej pierwszej miłości. Okazuje się, że nie jest to żaden z jej byłych partnerów!

„Miał być moim mężem”

Edyta Górniak na InstaStory opowiedziała o tym, kto był jej pierwszą miłością w życiu. Jak się okazuje, nie chodzi o żadnego z jej byłych partnerów! Obiekt westchnień był związany z... Chinami!

Ciekawe, czy zgadlibyście, co łączy mnie z Chinami. Nikt by nie zgadł. Myślicie, że wiecie o mnie już wszystko, ale nie wiecie, kto był moją pierwszą miłością w życiu. Miał być moim mężem! I miał na mnie poczekać!

Mężczyzną, o którym mówi Edyta Górniak, był Bruce Lee, dzięki któremu pokochała Azję. Przypomnijmy, że aktor i mistrz sztuk walki zmarł 20 lipca 1973 roku. Oficjalną przyczyną śmierci był obrzęk mózgu spowodowany pomieszaniem środków przeciwbólowych i odurzających.

Ich rozwód trwał 12 minut. Mandaryna ujawniła prawdę po latach
Michał Wiśniewski i Mandaryna byli razem przez 4 lata. Ich ślub był transmitowany w telewizji i mówiła o nim cała Polska. Teraz wokalistka zdradziła kulisy głośnego rozstania i rozwodu, który trwał zaledwie 12 minut.

Polecamy