Agnieszka z „Gogglebox. Przed telewizorem” publicznie zwróciła się do męża: „dziękuję Ci za każdy dzień”
Widzowie „Gogglebox. Przed telewizorem” poznali rodzinę Kotońskich 10 lat temu. Na przestrzeni ostatniej dekady w życiu mieszkanki Chodzieży i jej najbliższych - męża i syna zaszło wiele zmian, a rozpoznawalność zmieniła się w popularność. Dziś 48-latka, która wystąpiła m.in. w takich produkcjach jak m.in.: „Back to school. Prawdziwy egzamin”, „99 - gra o wszystko. VIP”, „Walk the Line. Prosto do celu”, „Królowa przetrwania 2”, ma ogromne grono fanów. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 360 tysięcy internautów. Ostatnio z okazji rocznicy ślubu Agnieszka zdecydowała się na osobisty wpis dotyczący jej małżeństwa. Razem z ukochanym celebrytka świętuje w tym roku perłowe gody.
30 lat razem. To nie tylko liczba. To tysiące wspólnych poranków, wieczorów, uśmiechów, rozmów, czułości i prób.
Czytaj także: Wielka zmiana w życiu Kotońskiej z „Gogglebox”. Zdradziła powód swojej decyzji: „powoli dochodzę do siebie”
Szczere wyznanie gwiazdy „Gogglebox. Przed telewizorem”: „nie zawsze było łatwo”
Agnieszka i Artur Kotońscy należą do grona najpopularniejszych bohaterów „Gogglebox. Przed telewizorem. Choć są parą od ponad trzech dekad ich miłość nie słabnie, mimo regularnie pojawiających się plotek na temat rzekomego rozstania czy kryzysu w ich związku. Dowodem na to mogą być poruszające słowa, które 48-latka zamieściła na Instagramie z okazji 30. rocznicy ślubu. Do archiwalnego kadru sprzed 30 lat dodała szczere wyznanie, zwracając się bezpośrednio do męża:
Dziękuję Ci za każdy dzień – za to, że jesteś, że rano się do mnie uśmiechasz, że milczysz, kiedy trzeba, i mówisz, gdy najbardziej tego potrzebuję. Za to, że nigdy nie byłam sama. Za to, że mogę z Tobą dzielić życie, nie tylko wtedy, gdy jest łatwo, ale przede wszystkim wtedy, gdy jest trudno. Za nasze wspólne chwile – te zwyczajne i te, które zostaną ze mną na zawsze. Jesteś moim domem, moją siłą, moim spokojem. Dziękuję Ci za nas. I za to, że wciąż idziemy tą samą drogą. Razem.
Lata mijają, a Agnieszka wciąż jest zakochana w mężu z wzajemnością i z wdzięcznością wypowiada się na temat łączącego ich uczucia.
Nie zawsze było łatwo, ale zawsze warto. Bo razem znaczy więcej. Kocham Cię.
Czytaj także: Mateusz „Big Boy” Borkowski niedawno oświadczył się ukochanej. Teraz wspomniał o powiększeniu rodziny