Tłumy fanów żegnają Ozzy’ego Osbourne’a. Tak wyglądała ostatnia podróż legendy

Tysiące fanów, rodzina i przyjaciele żegnają Ozzy’ego Osbourne’a, legendę heavy metalu i niezapomnianego wokalistę Black Sabbath. Przez centrum Birmingham przeszedł kondukt żałobny z ciałem artysty, a świat muzyki pogrążył się w żałobie.
Tłumy fanów żegnają Ozzy’ego Osbourne’a, fot. East News, Shutterstock

Ostatnie pożegnanie Ozzy’ego Osbourne’a. Tłumy fanów żegnają legendę rocka

Wiadomość o śmierci Ozzy’ego Osbourne’a, jednej z największych ikon światowego rocka, obiegła świat 22 lipca. Artysta zmarł w wieku 76 lat, pozostawiając po sobie niezatarty ślad w historii muzyki. Informację o śmierci potwierdziła rodzina w specjalnym oświadczeniu opublikowanym przez „The Sun”: 

Ze smutkiem większym niż można wyrazić słowami musimy poinformować, że nasz ukochany Ozzy Osbourne odszedł dziś rano. Był z rodziną, otoczony miłością – napisali bliscy muzyka.

Ozzy Osbourne, a właściwie John Michael Osbourne, był nie tylko założycielem i pierwszym wokalistą Black Sabbath, ale także solowym artystą, którego twórczość inspirowała kolejne pokolenia muzyków. Jego śmierć pogrążyła w żałobie zarówno rodzinę, jak i fanów na całym świecie.

Kondukt żałobny w sercu miasta

Ostatnie pożegnanie Ozzy’ego Osbourne’a rozpoczęło się punktualnie o godzinie 14:00 czasu polskiego. Przez centrum Birmingham, rodzinnego miasta artysty, ruszył karawan z ciałem rockmana. Od wczesnych godzin porannych fani gromadzili się na ulicach, by oddać mu hołd. Publiczna część ceremonii zakończyła się na moście Black Sabbath, którego patronem jest zespół, w którym Osbourne był wokalistą.

Most Black Sabbath w Birmingham, fot. Joe Giddens/Press Association/East News

Wydarzeniu towarzyszył występ lokalnej orkiestry dętej Bostin' Brass, która zagrała m.in. kultowy „Iron Man” Black Sabbath oraz „Crazy Train” z solowego dorobku Ozzy’ego. Tłumy żegnały artystę oklaskami i skandowaniem „Ozzy! Ozzy!”. Transmisję na żywo z uroczystości pokazywały media z całego świata.

Symboliczne miejsce i wzruszające pożegnanie

Na moście Black Sabbath, gdzie znajduje się specjalna ławka z wizerunkami czwórki muzyków oryginalnego składu zespołu, fani składali kwiaty i osobiste pamiątki. To miejsce, po śmierci Ozzy’ego, utonęło w morzu hołdów i wspomnień. Z konduktu na moście wysiedli najbliżsi rockmana – zapłakana żona Sharon, córka Kelly, syn Jack oraz najstarsza córka Aimee, która od lat unikała medialnego rozgłosu. Po publicznej części ceremonii kondukt udał się na prywatny pogrzeb z udziałem rodziny i najbliższych. Sam Ozzy Osbourne w swojej autobiografii „Ja, Ozzy” pisał: 

Chcę być pochowany w ziemi, w jakimś miłym ogrodzie, żeby mogło nade mną rosnąć drzewo.

Dziedzictwo, które przetrwa pokolenia

Ozzy Osbourne zapisał się w historii muzyki jako niekwestionowany „Książę ciemności”, ale także jako artysta, który przez dekady inspirował i jednoczył fanów na całym świecie. Jego odejście to koniec pewnej epoki, ale także początek nowej legendy, która będzie żyła w sercach miłośników rocka.

Rodzina Ozzy'ego Osbourne'a, fot. Jacob King/Press Association/East News