Od ślubu minął miesiąc. Pierwszy wpis wdowy po Diogo Jocie
Rute Cardoso we wtorek opublikowała pierwszy post w mediach społecznościowych od czasu wypadku, w którym zginął jej mąż – Diogo Jota. Do wpisu na Instagramie dołączyła trzy niepublikowane wcześniej zdjęcia – dwa z pierwszego tańca nowożeńców oraz jedno ukazujące ich splecione dłonie. Dodała do nich krótki podpis:
Miesiąc od naszego „nawet śmierć nas nie rozłączy”. Na zawsze, twoja branquinha.
Słowo „branquinha” to pieszczotliwe określenie w języku portugalskim, oznaczające „biała dziewczyna”.
Publikacja poruszyła wiele osób. W komentarzach nie brakuje słów wsparcia i życzeń wytrwałości dla Rute.
Diogo Jota i Rute Cardoso pobrali się 22 czerwca 2025 roku. Niedługo po uroczystości panna młoda pochwaliła się zdjęciami w sieci, pisząc: „Moje marzenie się spełniło”, a jej mąż odpowiedział: „Ale to ja jestem szczęściarzem”. Zaledwie 11 dni po ślubie doszło do tragedii, która zakończyła wspólne życie pary, która znała się od dzieciństwa. Piłkarz osierocił troje dzieci.
Tragiczny wypadek 11 dni po ślubie
Do dramatycznych wydarzeń doszło w nocy z 2 na 3 lipca na drodze A-52 w Hiszpanii. Diogo Jota wraz ze swoim młodszym bratem, André Silvą – również piłkarzem – nie przeżyli wypadku. Według ustaleń policji, luksusowe Lamborghini, którym podróżowali, podczas manewru wyprzedzania zjechało z drogi i stanęło w płomieniach.
Czytaj także: Historyczna decyzja Liverpoolu po śmierci Diogo Joty. „Nigdy nie zostanie zapomniany”
Kilka godzin przed tragedią Diogo Jota opublikował w mediach społecznościowych romantyczne nagranie z uroczystości ślubnej, pisząc: „Dzień, którego nigdy nie zapomnimy”. W tych trudnych chwilach Rute Cardoso może liczyć na wsparcie bliskich i tysięcy fanów, którzy łączą się z nią w żałobie po ukochanym mężu.