Nowe zasady na amerykańskich lotniskach
Kontrole bezpieczeństwa na lotniskach to dla wielu pasażerów najbardziej stresujący moment podróży. Wyjmowanie laptopów, sprawdzanie płynów, a do tego długie kolejki – wszystko to skutecznie potrafi popsuć humor nawet największym entuzjastom latania. Od 2006 roku, dodatkową uciążliwością w USA było obowiązkowe zdejmowanie butów. Teraz ten przepis przechodzi do historii.
Koniec z bieganiem boso po lotnisku
Zmiana dotyczy lotów krajowych. Od teraz pasażerowie nie będą już musieli zdejmować butów przed przejściem przez bramki bezpieczeństwa. Jak podkreśla Sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego Kristi Noem, głównym celem tej decyzji jest usprawnienie ruchu i skrócenie czasu oczekiwania na kontrolę.
Oczekujemy, że ta zmiana radykalnie skróci czas oczekiwania pasażerów na punktach kontroli TSA, co przełoży się na przyjemniejsze i bardziej efektywne podróżowanie. Jak zawsze, bezpieczeństwo pozostaje naszym najwyższym priorytetem – zapewniła w oficjalnym komunikacie.
A jak jest w Europie?
Warto wiedzieć, że zdejmowanie butów podczas kontroli bezpieczeństwa to nie tylko amerykańska specjalność. W Europie również obowiązują podobne zasady, ale dotyczą one przede wszystkim osób noszących buty z wysokimi cholewkami, na obcasie lub z metalowymi elementami. W praktyce, każdy podróżny może zostać poproszony o zdjęcie obuwia – ostateczna decyzja należy do personelu lotniska.
Źródło: natemat.pl